Sprzątanie w Klubie
Przedświąteczny czas to przygotowania do Świąt a także sprzątanie w każdym domu. W naszym Stowarzyszeniu też zebraliśmy się, aby przygotować nasz Klub do tego ważnego wydarzenia. Już w świątecznej atmosferze rozdzielono zadania i sprzęt do sprzątania. Janusz i Waldek- specjaliści od okien wskoczyli na parapety i z zamaszystym gestem pokonywali kolejne okna, tak aby nie pozostawić żadnej smugi. Kierownik Krzysztof oraz Waldemar i jego żona Henia czyścili nasze trofea sportowe. Henia ze znaną sobie dokładnością pucowała puchary i medale, by w następnym roku lśniły swoim blaskiem i przyciągały zazdrosne spojrzenia gości. Monika potrafi rozmawiać z kwiatami i dlatego zabrała się do pielęgnacji naszego zielonego kwiatostanu. Basia Milczarek- zwana Kierowniczką Administracyjno-Techniczną, ubrana w stylowy fartuszek, zaglądała w każdy kąt tak, by nie dać żadnych szans nagromadzonemu kurzowi. Mirek i jego żona Jasia odpowiedzialni byli za firanki i zasłony. Jasia znana jest z zamiłowania do prasowania, spakowała więc wszystko do toreb i zabrała do domu, by nadać firankom powiew świeżości. Bardzo dużo czasu poświęciła na dodatkowe prace przy sprzątaniu. Do grupy sprzątającej dołączyli również Janek "Biały" oraz Sebastian z synem Krystianem. Maluch nie czekając na przydział zadania już na dzień dobry chwycił szmatkę i z zapałem przystąpił do odkurzania krzeseł. Stanisław w ramach zapowiadanej niespodzianki postanowił przygotować coś specjalnego-naleśniki z jabłkami i polewą z jogurtu. W przerwie serwował każdemu sowite danie. Po zakończonym sprzątaniu przyszedł czas na choinkę. Jako ważny wystrój Świąt Bożego Narodzenia, nasze drzewko musi wyglądać najpiękniej.